"Pancerny Marian i pokoje na godziny". Reportaż "Superwizjera"

[object Object]
"Pancerny Marian i pokoje na godziny". Pierwsza część reportażu "Superwizjera"Superwizjer TVN
wideo 2/2

Marian Banaś, niedawno został powołany na stanowisko prezesa Najwyższej Izby Kontroli, a wcześniej był ministrem finansów i szefem Krajowej Administracji Skarbowej. Objęcie każdej z tych funkcji wiąże się z drobiazgową kontrolą służb specjalnych i jest przeznaczone tylko dla osób o nieposzlakowanej opinii. Dziennikarz "Superwizjera" Bertold Kittel przyjrzał się jego oświadczeniom majątkowym.

ZOBACZ CAŁY PROGRAM W TVN24 GO>

30 sierpnia w Warszawie zaczyna się posiedzenie Sejmu, którego pierwszym punktem jest wybór nowego szefa Najwyższej Izby Kontroli. Kandydatem PiS na to stanowisko jest Marian Banaś - minister finansów w rządzie Mateusza Morawieckiego, jeden z najmniej znanych członków tego gabinetu. W 2015 roku został wiceministrem finansów odpowiedzialnym za połączenie służb podatkowych, celnych i skarbowych w jeden superurząd - Krajową Administrację Skarbową, której został pierwszym szefem w 2016 roku. W 2019 roku został wybrany na ministra finansów. Mówi się, że w PiS ma przydomek "Pancerny Marian".

CZYTAJ WIĘCEJ: Kim jest prezes Najwyższej Izby Kontroli?>

Objęcie każdej z funkcji pełnionych przez Banasia od 2015 roku wymagało przejścia drobiazgowej kontroli służb specjalnych.

W lutym tego roku portal Wirtualna Polska podał, że oświadczenie majątkowe Mariana Banasia sprawdza CBA. Powodem miała być między innymi kamienica, którą - wówczas jeszcze jako wiceminister - wynajmował pod usługi hotelowe. Niedawno CBA kolejny raz przedłużyło termin zakończenia kontroli. Mimo to procedura wyboru prezesa NIK nie została wstrzymana i 29 sierpnia sejmowa Komisja do Spraw Kontroli Państwowej pozytywnie zaopiniowała ministra na to stanowisko. A przecież Najwyższa Izba Kontroli to instytucja, której zadaniem jest kontrola wydawania publicznych pieniędzy. Na jej czele musi stać człowiek krystalicznie uczciwy.

Po zakończonym posiedzeniu komisji sejmowej, reporter "Superwizjera" TVN Bertold Kittel chciał porozmawiać z ministrem Banasiem. Dopytywał o sprawę oświadczenia majątkowego, a dokładnie o wpisaną do niego kamienicę. Marian Banaś nie chciał rozmawiać. Zareagował ucieczką.

Kamienica z pensjonatem

Minister Banaś wpisał do oświadczenia majątkowego: dwa domy - jeden o powierzchni 200 mkw., drugi - 50 mkw.; trzy mieszkania o powierzchni 76 m.kw., 71 mkw i 40 m.kw.; grunty rolne o powierzchni 7 tys. m.kw; kamienicę o powierzchni 400 m.kw.

Kamienicę oraz dwa mniejsze mieszkania wynajmuje, co rocznie przynosi dochód 65 700 zł.

Kamienica położona jest w krakowskiej dzielnicy Podgórze. Mieści się w niej niewielki pensjonat, który oferuje gościom pokoje na godziny. Tego typu działalność to niszowa część seksbiznesu. Klientami tego typu pokojów są niewierni małżonkowie lub mężczyźni korzystający z usług prostytutek.

Reporterzy "Superwizjera" postanowili sprawdzić, jak działa taki interes, udając klientów. Wnętrze pokoju potwierdziło wcześniejsze domysły - wielkie łóżko i ściany wyłożone lustrami. Przy recepcji pracownica nie sprawdziła tożsamości reporterów, nie zarejestrowała transakcji w kasie fiskalnej i nie wydała paragonu. Po wizycie nie został praktycznie żaden ślad.

Przewodniczący Krajowej Rady Doradców Podatkowych prof. dr hab. Adam Mariański wyjaśnia, że paragon z kasy fiskalnej powinien zostać wydany w momencie przyjęcia zapłaty. Niewydanie paragonu - jak tłumaczy Mariański - jest "odpowiedzialnością karno-skarbową", a mandat może otrzymać osoba, która przyjmuje zapłatę bez wydania potwierdzenia fiskalnego.

- Pytanie jest takie: czy ten proceder jest jednorazowy, czy ma charakter stały. W tym zakresie może się okazać również, że właściciel odpowiada za niezapłacone podatki - nieewidencjonowania na kasie fiskalnej, odprowadzania podatku od towaru i usług, podatku dochodowego. To także wiąże się z odpowiedzialnością karno-skarbową dla niego. Może to już być przestępstwo - wyjaśnił.

Według zapisów księgi wieczystej, Marian Banaś jest właścicielem kamienicy, w której działa pensjonat na godziny. Wyciąg z księgi wieczystej to jawny dokument dostępny w elektronicznej bazie danych Ministerstwa Sprawiedliwości.

W 2016 roku Marian Banaś zadeklarował, że sprzeda kamienicę, ale nigdy do tego nie doszło. Umowa przedwstępna została jednak odnotowana w dokumentach sądowych. Okazuje się, że niedoszłym nabywcą jest młody, zaledwie 30-letni Dawid O., który jednocześnie prowadzi pensjonat w kamienicy ministra.

"Może niech pan poczeka, ja zadzwonię do Banasia"

Reporter postanowił porozmawiać z Dawidem O. o tym, czy miał środki na tę inwestycję. W recepcji siedział znacznie starszy mężczyzna, który liczył pieniądze. Zachowywał się, jakby był szefem pensjonatu. Odmówił jednak rozmowy z dziennikarzem na temat kamienicy.

Gdy został jednak spytany o działalność gospodarczą bez paragonów, jego reakcja była zaskakująca. - Pan jest denerwujący. Ile razy można panu mówić, żeby pan wyszedł? Mogę wezwać ochronę i pana wyrzucić - odpowiedział mężczyzna. - Kurde. A może niech pan poczeka, ja zadzwonię do Banasia - dodał.

Potem wybiegł zza kontuaru i chciał wyrwać telefon z ręki reportera w obawie, że jest nagrywany. Mężczyzna był wysportowany i obwieszony złotem. Wreszcie nawiązał połączenie i jak twierdził, rozmawiał z jednym z najważniejszych urzędników w państwie.

Mężczyzna, którego reporter "Superwizjera" spotkał w kamienicy ministra, to jeden z braci K. - Wiesław lub Janusz, ps. Paolo. Są oni znanymi w Krakowie przestępcami, którzy zajmują się w stolicy Małopolski prowadzeniem agencji towarzyskich. W 2005 roku brali udział w krwawych porachunkach między grupami sutenerów. Uzbrojeni w niebezpieczne przedmioty bandyci starli się w rejonie krakowskiego Kazimierza. W wydarzeniach ranny został policjant. Za udział w pobiciu z użyciem niebezpiecznego narzędzia obaj bracia zostali prawomocnie skazani.

Ponad dwumilionowy kredyt poza oświadczeniem

W księdze wieczystej znajdują się kolejne informacje dotyczące kamienicy, której właścicielem jest Marian Banaś. W 2016 roku stała się zabezpieczeniem spłaty kredytu bankowego, którego kwota opiewała na ponad 2,5 miliona złotych. Kredyt został udzielony firmie, której współwłaścicielem jest syn prezesa NIK - Jakub. Siedziba firmy powinna znajdować się na krakowskim Podgórzu, jednak nie ma śladu biura pod wskazanym adresem.

Bertold Kittel zadzwonił do firmy, żeby dowiedzieć się, gdzie znajduje się jej siedziba. Usłyszał, że firma jest w trakcie przenoszenia swojej działalności do Warszawy, ale organizacja biura "nie jest priorytetem" i nieszybko będzie można spotkać się z przedstawicielami firmy.

Okazuje się, że firma, która uzyskała spory kredyt, nie posiada nawet biura.

Kolejne wątpliwości pojawiają się w sprawie oświadczenia majątkowego Mariana Banasia, gdyż nie ma w nim informacji o zabezpieczeniu na hipotece jego kamienicy. Prawnicy nie mają wątpliwości, że taka informacja powinna się w oświadczeniu znaleźć.

- Jest to zobowiązanie pieniężne, o którym jest mowa w ustawach regulujących kwestie oświadczeń majątkowych, ale także we wzorze. Z tego, co widzę, opiewa to na kwotę wyższą niż 10 tysięcy złotych, a takie rzeczy powinny być wpisane do oświadczenia majątkowego - zauważył Krzysztof Izdebski, członek zarządu Fundacji ePaństwo.

Izdebski przypomniał, że za złożenie nieprawdziwego oświadczenia majątkowego grozi kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat trzech.

"Pancerny Marian i pokoje na godziny". Druga część reportażu "Superwizjera"
"Pancerny Marian i pokoje na godziny". Druga część reportażu "Superwizjera"Superwizjer TVN

Szybka kariera syna ministra

Jakub Banaś jeszcze kilka lat temu pracował jako trener biznesowy. Jego kariera mocno przyspieszyła po wygranych przez PiS wyborach parlamentarnych. W 2017 roku został dyrektorem wykonawczym w państwowym koncernie zbrojeniowym PGZ. Rok później został prezesem państwowej firmy Maskpol, produkującej sprzęt dla wojska. A w kwietniu tego roku trafił do państwowego banku Pekao S.A. W opisie profilu w mediach społecznościowych podał, że zajmuje stanowisko pełnomocnika zarządu.

Bertold Kittel chciał porozmawiać z Jakubem Banasiem na temat kredytu. Rozmówca przez telefon poinformował dziennikarza, że skontaktuje się z nim po skonsultowaniu odpowiedzi. Trzy dniu po tej rozmowie reporter otrzymał wiadomość tekstową, w której Jakub Banaś napisał, że zakres pytań narusza dobra osobiste jego i członków jego rodziny, a temat rozmowy narusza chronione prawnie tajemnice ustawowe. Zażądał zaprzestania naruszania jego dóbr osobistych i ingerowania w prywatne życie jego i jego rodziny.

Kredytu udzielił państwowy Bank Ochrony Środowiska. Wszelkie informacje na temat procedur są objęte tajemnicą bankową.

Marian Banaś nie odpowiedział na pytania, jakie przesłała mu redakcja "Superwizjera".

Oświadczenie Mariana Banasia

Po emisji programu prezes NIK poinformował PAP w oświadczeniu, że łączenie jego osoby z działalnością przedstawioną w materiale redaktora Bertolda Kittela jest "oszczerstwem i pomówieniem". "Nie zarządzałem pokazanym w materiale hotelem. Byłem właścicielem budynku, który na podstawie umowy zawartej zgodnie z prawem wynająłem innej osobie. Osoba ta prowadziła tam działalność hotelową. Obecnie nie jestem właścicielem tej nieruchomości" - podkreślił Banaś. "Materiał odbieram jako próbę manipulacji, szkalowania i podważania dobrego imienia nie tylko mojej osoby, ale również kierowanych przeze mnie instytucji. W związku z nieprawdziwymi informacjami skieruję sprawę na drogę sądową" - zapowiedział prezes NIK.

Jednak jeszcze w niedzielę rano jako właściciel nieruchomości w księdze wieczystej nadal wpisany był Marian Banaś.

Oświadczenie Mariana Banasia w związku z reportażem "Superwizjera"
Oświadczenie Mariana Banasia w związku z reportażem "Superwizjera"tvn24

"Informacje zawarte w niniejszym materiale są kwestionowane przez pana Mariana Banasia oraz stanowią przedmiot postępowania o naruszenie dóbr osobistych".

Autor: tmw\mtom / Źródło: Superwizjer TVN

Źródło zdjęcia głównego: Superwizjer TVN

Magazyny:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Poważny wypadek w miejscowości Witów pod Piotrkowem Trybunalskim (Łódzkie). Doszło tam do zderzenia samochodu osobowego z ciężarówką. Pięć osób zostało poszkodowanych, wśród nich dwie dziewczynki w wieku 14 i 15 lat.

Dwa samochody na boku i ścięty słup energetyczny. Wśród rannych dzieci

Dwa samochody na boku i ścięty słup energetyczny. Wśród rannych dzieci

Źródło:
tvn24.pl

Były wiceprezydent Gdańska Piotr K. został w poniedziałek skazany na rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata za seksualne wykorzystanie małoletniego. Wyrok nie jest prawomocny.

Były wiceprezydent Gdańska skazany za seksualne wykorzystanie małoletniego

Były wiceprezydent Gdańska skazany za seksualne wykorzystanie małoletniego

Źródło:
PAP

PIT za 2023 rok można złożyć do końca kwietnia, jednak wielu podatników już dawno wysłało deklaracje. Obecnie sprawdza je fiskus i niektórzy dostają wezwania w sprawie błędów w zeznaniach. Jeśli poprawią je w ciągu dwóch najbliższych dni, nic im nie grozi - pisze "Rzeczpospolita".

Fiskus wysyła wezwania do podatników

Fiskus wysyła wezwania do podatników

Źródło:
PAP

Nasi poprzednicy próbowali zrobić wszystko, by nie można się było z projektu Centralnego Portu Komunikacyjnego wycofać. Konieczna jest modyfikacja planów z czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości - mówi "Rzeczpospolitej" Maciej Lasek, pełnomocnik rządu do spraw CPK. Zdaniem wiceministra funduszy i polityki regionalnej, "jeśli zostanie wybudowane lotnisko w Baranowie, dalsza eksploatacja Lotniska Chopina nie ma sensu".

"Okęcie, niestety, musiałoby zostać pogrzebane". Wiceminister komentuje

"Okęcie, niestety, musiałoby zostać pogrzebane". Wiceminister komentuje

Źródło:
"Rzeczpospolita", PAP

Tragiczny wypadek na drodze krajowej numer 25. Zderzyły się dwa samochody osobowe, zginęli kierowcy. Policja, pod nadzorem prokuratury, wyjaśnia okoliczności tego zdarzenia.

Czołowe zderzenie dwóch aut, nie żyją kierowcy

Czołowe zderzenie dwóch aut, nie żyją kierowcy

Źródło:
tvn24.pl

39-latek poszukiwany był łącznie 15 listami gończymi. Od 10 lat na stałe mieszkał poza granicami kraju. Kilka dni temu przyjechał jednak do Polski w odwiedziny do bliskiej osoby. Został zatrzymany i na kilka lat trafił do więzienia.

Był poszukiwany 15 listami gończym, od 10 lat nie mieszkał w Polsce

Był poszukiwany 15 listami gończym, od 10 lat nie mieszkał w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Poseł Marcin Przydacz ocenił, że na listach PiS do europarlamentu "jest sporo fajnych nazwisk", ale on sam "nie uległ pokusie" i "nie było planów", by kandydował. Kierownictwo partii "miało taki pomysł, aby wysyłać po pierwsze tych, którzy już byli w europarlamencie, a po drugie polityków o troszkę dłuższym stażu w polityce krajowej" - mówił w "Rozmowie Piaseckiego".

Start do europarlamentu? "Nie uległem pokusie, nie zabiegałem o to"

Start do europarlamentu? "Nie uległem pokusie, nie zabiegałem o to"

Źródło:
TVN24

Ministerstwo Finansów rozmawia z firmą Alphabet, właścicielem Google, o jej potencjalnych inwestycjach w Polsce - poinformował minister finansów Andrzej Domański. Szef MF spotkał się też z przedstawicielami Intela w sprawie planowanej fabryki. Domański zapowiedział również, że we wtorek rząd ma omawiać Wieloletni Plan Finansowy Państwa na lata 2024-2027.

Nowe inwestycje amerykańskich gigantów w Polsce. "Rozmawiamy"

Nowe inwestycje amerykańskich gigantów w Polsce. "Rozmawiamy"

Źródło:
PAP

Hiszpański premier Pedro Sanchez w poniedziałek ogłosi, czy dalej będzie stał na czele rządu. W zeszłym tygodniu tymczasowo zawiesił on wykonywanie swoich obowiązków w związku z uruchomieniem przez madrycki sąd dochodzenia w sprawie jego żony, Begonii Gomez. Jest ona oskarżona o udział w aferze korupcyjnej.

Szef hiszpańskiego rządu poinformuje, co dalej. W tle zarzuty korupcyjne dla jego żony

Szef hiszpańskiego rządu poinformuje, co dalej. W tle zarzuty korupcyjne dla jego żony

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

- Proces rozliczenia i zmiany kadrowej idzie stanowczo zbyt wolno - stwierdził Leszek Miller. Były premier, gość "Faktów po Faktach", taką "generalną uwagę" skierował do gabinetu Donalda Tuska. Według Millera, rząd musi się "nauczyć rządzić bez prezydenta i omijać prezydenta, nawet balansując na granicy prawa". Ocenił także, że reakcje prezydenta Andrzeja Dudy podczas wystąpienia ministra Radosława Sikorskiego w Sejmie były "głupie i żenujące".

"Do kiedy tak będzie?". Miller o recepcie dla rządu Tuska i "głupiej i żenującej" reakcji Dudy

"Do kiedy tak będzie?". Miller o recepcie dla rządu Tuska i "głupiej i żenującej" reakcji Dudy

Źródło:
TVN24

Policjanci z warszawskiej Woli zatrzymali mężczyznę, który miał ukraść towar o wartości kilkunastu tysięcy złotych, by wyposażyć swoje mieszkanie w sprzęt elektroniczny.

Policja: pracownik wynosił sprzęt ze sklepu, by wyposażyć swoje mieszkanie

Policja: pracownik wynosił sprzęt ze sklepu, by wyposażyć swoje mieszkanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Trwa ewakuacja części mieszkańców trzech miejscowości w województwie pomorskim: Kazimierza, Dębogórza i Rumi. Ma to związek ze znalezieniem ładunku z czasów II wojny światowej. Początkowo akcja miała zostać przeprowadzona w czwartek, ale potem zmieniono plany.

Poranna ewakuacja mieszkańców, przeniesione zajęcia. Będą przewozić wielki niewybuch

Poranna ewakuacja mieszkańców, przeniesione zajęcia. Będą przewozić wielki niewybuch

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl

Sytuacja na froncie jest trudna. Rosjanie atakują na całej jego linii, a Ukraińcy wycofują się w niektórych miejscach - przekazał naczelny dowódca ukraińskiej armii Ołeksandr Syrski.

Rosjanie atakują na całej linii frontu, Ukraińcy się wycofują

Rosjanie atakują na całej linii frontu, Ukraińcy się wycofują

Źródło:
PAP

Cztery osoby zginęły na skutek tornad, które w weekend przeszły nad amerykańskim stanem Oklahoma. Szczególnie silny wiatr uderzył w miejscowości Sulphur i Marietta - tam potwierdzono porywy o prędkości co najmniej 218 kilometrów na godzinę. Jedną ofiarę śmiertelną odnotowano także w stanie Iowa.

"To, co zobaczyłem w centrum, jest niewyobrażalne"

"To, co zobaczyłem w centrum, jest niewyobrażalne"

Źródło:
PAP, The Oklahoman, CNN

Szczecińscy policjanci zatrzymali 37-letniego kierowcę, który był pod wpływem amfetaminy i marihuany. Przewoził dwoje pasażerów, w tym dwunastoletnie dziecko.

Był pod wpływem narkotyków, wiózł dziecko

Był pod wpływem narkotyków, wiózł dziecko

Źródło:
tvn24.pl, KMP Szczecin

Niemiecka policja aresztowała Rosjanina podejrzanego o zabójstwo dwóch Ukraińców. Jak podało ukraińskie MSZ, zaatakowani byli żołnierzami, którzy do Niemiec przyjechali na leczenie. Do ataku doszło w jednej z wsi w Bawarii na południowym wschodzie kraju.

Rosjanin w Niemczech zabił dwóch ukraińskich wojskowych

Rosjanin w Niemczech zabił dwóch ukraińskich wojskowych

Źródło:
PAP

W nocy z niedzieli na poniedziałek siły izraelskie uderzyły z powietrza na miasto Rafah na południu Strefy Gazy. W czasie ataku miało zginąć co najmniej 13 osób. Źródła palestyńskie donoszą też o ofiarach śmiertelnych izraelskiego nalotu na miasto Gaza na północy enklawy.

Izrael uderzył na Rafah. Nie żyje co najmniej 13 osób

Izrael uderzył na Rafah. Nie żyje co najmniej 13 osób

Źródło:
Reuters, PAP

Od poniedziałek rozpoczyna się strajk funkcjonariuszy straży granicznych na jednym z największych lotnisk w Europie - Heathrow w Londynie. W Kazimierzu w województwie pomorskim saperzy będą przenosić półtonowy pocisk z czasów drugiej wojny światowej, co wymusiło ewakuację trzech miejscowości. Niemieckie służby oraz wolontariusze szukają sześcioletniego autystycznego chłopca o imieniu Arian, który uciekł do lasu. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w poniedziałek, 29 kwietnia.

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w poniedziałek 29 kwietnia

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w poniedziałek 29 kwietnia

Źródło:
tvn24.pl

796 dni temu rozpoczęła się inwazja zbrojna Rosji na Ukrainę. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zapowiedział podpisanie dwustronnego porozumienia z USA w sprawach bezpieczeństwa. Naczelny dowódca armii ukraińskiej przekazał, że sytuacja na froncie się "pogorszyła". Podsumowujemy, co wydarzyło się w ostatnich godzinach w Ukrainie i wokół niej.

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Źródło:
PAP

Jeśli przywódcy Republiki Serbskiej - większościowo serbskiej części Bośni i Hercegowiny - ogłoszą secesję, w ciągu godziny wybuchnie w kraju wojna - ostrzega niemiecki dziennik "Die Welt". Jak dodaje, "BiH jest najbardziej niestabilnym i narażonym krajem w regionie", a obecna sytuacja jest "najpoważniejsza od rozpadu Jugosławii".

Kocioł bałkański wciąż wrze. "Die Welt": jeśli ogłoszą secesję, w ciągu godziny wybuchnie wojna

Kocioł bałkański wciąż wrze. "Die Welt": jeśli ogłoszą secesję, w ciągu godziny wybuchnie wojna

Źródło:
PAP

Miejsce akcji to Lublin - gniazdo sokołów wędrownych, którym nadano imiona Wrotka i Czart. Wrotka złożyła jaja, po czym poleciała i zniknęła. Czart próbował wysadzić jaja. Pomogli ludzie. Udało się i wtedy wróciła Wrotka. Szczęście sokolej rodziny, niestety, nie trwało długo.

Perypetie sokołów w Lublinie. Mama porzuciła jaja, przygarnął je sokolnik, potem wydarzyła się tragedia

Perypetie sokołów w Lublinie. Mama porzuciła jaja, przygarnął je sokolnik, potem wydarzyła się tragedia

Źródło:
Fakty TVN

Zarzut fizycznego znęcania się nad dzieckiem usłyszał w Prokuraturze Rejonowej w Wejherowie 24-latek. W piątek do miejscowego szpitala trafiła trzyletnia dziewczynka. Jej obrażenia wzbudziły podejrzenia lekarzy, że może być ofiarą przemocy. Policja zatrzymała do sprawy matkę oraz jej partnera.

Trzyletnia dziewczynka w szpitalu z "masywnym stłuczeniem głowy". Zarzut znęcania się dla partnera matki dziecka

Trzyletnia dziewczynka w szpitalu z "masywnym stłuczeniem głowy". Zarzut znęcania się dla partnera matki dziecka

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

Ciało nagiej kobiety w Parku Praskim znalazł pracownik firmy sprzątającej. Została zgwałcona i uduszona. Choć do zbrodni doszło prawie dwa lata temu, zabójca wciąż pozostaje na wolności. Śledczy analizują akta podobnych historii z ostatnich 20 lat, wcześniej sprawdzali, czy ta sama osoba zaatakowała i zabiła nauczycielkę w łódzkim parku na Zdrowiu.

Zamordował kobietę w Parku Praskim, od dwóch lat pozostaje nieuchwytny. Śledczy sprawdzają, czy to seryjny zabójca

Zamordował kobietę w Parku Praskim, od dwóch lat pozostaje nieuchwytny. Śledczy sprawdzają, czy to seryjny zabójca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W drodze do Polski jest fala gorącego powietrza. Kiedy możemy się spodziewać niemal letniej aury? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: takiej sytuacji nie było od dawna

Pogoda na 16 dni: takiej sytuacji nie było od dawna

Źródło:
tvnmeteo.pl

Choć miał być lotniskiem tymczasowym, 29 kwietnia obchodzi swoje 90. urodziny. Tak wtedy, jak i dziś, Okęcie jest największym portem lotniczym w Polsce. W prasie z 1934 roku zachwycano się jego rozmachem i nowoczesnością.

"Okno Polski w świat daleki". 90 lat lotniska na Okęciu

"Okno Polski w świat daleki". 90 lat lotniska na Okęciu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Rosjanie stracili prawie pół miliona żołnierzy na froncie w Ukrainie - szacuje brytyjskie ministerstwo obrony. Zdaniem Londynu, tylu agresorów zginęło lub zostało rannych. Dodatkowo, dziesiątki tysięcy zdezerterowały. Rosjanie stracili też tysiące czołgów.

Ogromna liczba zabitych i rannych Rosjan

Ogromna liczba zabitych i rannych Rosjan

Źródło:
PAP

Albo zwycięska Rosja stanie na granicy z Polską, albo pokonana - opuści Ukrainę. Taki mamy wybór - powiedział szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski w rozmowie z gazetą "Bild am Sonntag".

Jaki los czeka Rosjan? Radosław Sikorski uważa, że mamy wybór

Jaki los czeka Rosjan? Radosław Sikorski uważa, że mamy wybór

Źródło:
PAP

Nie żyje doktor nauk medycznych Krzysztof Czarnobilski - poinformował Szpital Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w Krakowie. "Jako internista, geriatra, ordynator Oddziału Chorób Wewnętrznych i dyrektor ds. Lecznictwa w Szpitalu MSWiA w Krakowie zyskał wielką sympatię i wdzięczność pacjentów" - czytamy na stronie szpitala.

Po walce z chorobą zmarł Krzysztof Czarnobilski. "Lubił ludzi, dlatego nie tylko leczył"

Po walce z chorobą zmarł Krzysztof Czarnobilski. "Lubił ludzi, dlatego nie tylko leczył"

Źródło:
tvn24.pl

Niemieckie służby oraz wolontariusze szukają sześcioletniego autystycznego chłopca o imieniu Arian, który zaginął 22 kwietnia w Dolnej Saksonii. Chłopiec pod nieuwagę rodziców opuścił ogród. Kamery pobliskiego monitoringu zarejestrowały jak sześciolatek ucieka do lasu - piszą media.

Ariana nie ma prawie tydzień. Wykluczają porwanie i atak wilków

Ariana nie ma prawie tydzień. Wykluczają porwanie i atak wilków

Źródło:
"Die Welt", "Bild"

Fala upałów utrzymuje się nad Filipinami. W tygodniu temperatura odczuwalna ma sięgnąć rekordowej jak na tę porę roku wartości 45 stopni Celsjusza. Z uwagi na gorąco stacjonarne lekcje zostały tymczasowo zawieszone. Meteorolodzy prognozują, że w maju będzie jeszcze gorzej.

Od gorąca uczniowie mdleli podczas zajęć

Od gorąca uczniowie mdleli podczas zajęć

Źródło:
Reuters, philstar.com

Choć 1 i 3 maja to dni świąteczne opłata za strefę płatnego parkowania w Krakowie będzie obowiązywała. Pozostawienie tam samochodu jest darmowe w każdą niedzielę oraz siedem dni świątecznych w ciągu roku. Majówka do nich nie należy.

Dni świąteczne, ale za parkowanie trzeba płacić. W Krakowie kierowcy muszą uważać

Dni świąteczne, ale za parkowanie trzeba płacić. W Krakowie kierowcy muszą uważać

Źródło:
PAP
Jola Ogar-Hill: mam żonę i córkę, a w Polsce jestem bezdzietną panną

Jola Ogar-Hill: mam żonę i córkę, a w Polsce jestem bezdzietną panną

Premium

"Rada Polskich Mediów stanowczo sprzeciwia się bezprawnym i szkodliwym społecznie działaniom podejmowanym przez Przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wobec niezależnych mediów" - brzmi treść uchwały RPM. Sprawa dotyczy decyzji oraz wypowiedzi Macieja Świrskiego wymierzonych w redakcje TVN24, TOK FM.

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Źródło:
tvn24.pl

Już po raz czwarty Fundacja Grand Press uhonoruje Medalami Wolności Słowa Polaków w wyjątkowy sposób zasłużonych dla wolności wypowiedzi. Jak co roku swoich kandydatów mogą wskazywać również obywatele. 

Medal Wolności Słowa. Można zgłaszać kandydatów  

Medal Wolności Słowa. Można zgłaszać kandydatów  

Źródło:
Fundacja Grand Press

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24