Vipera, Cos-Medica, Tapioka derma-puder sypki dla cery suchej i normalnej `Silky-Alabaster`

Vipere upolowałam, jak wyjechałam na miesiąc bez mojej kochanej Laury.
Bardzo miło sie zaskoczyłam. Delikatnie matuje ale nie wysusza skory. Czasami lubi podkreślać sucha skórki.
Przede wszystkim pozostawia naturalne wykończenie, bez uczucia cieżkości i na mojej mieszanej cerze trzyma się 8 godzin poprawek.
i nie wysypuje mnie po nim jak po większości kosmetyków.
Na pewno po niego wrócę

Sypki puder marki Vipera wpadł w moje ręce ze względu na krótki, czysty skład oraz mega estetyczne opakowanie. Występuje w kilku wersjach, a ja z uwagi na moją jasną skórę zdecydowałam się na Silky-Alabaster. Zakupiłam go w Hebe na promocji, za mniej niż dwadzieścia złotych i przy codziennym użytkowaniu służył mi ponad 3 miesiące, co uważam za bardzo dobry wynik.

Produkt jest zamknięty w plastikowym pudełeczku i ma dołączony aplikator. Z funkcjonalnością opakowania miałam największy problem - przez dziurki wysypywało się zbyt dużo produktu. Podczas transportu było jeszcze gorzej, jego część osiadała na aplikatorze i pierwsze użycie powodowało że całą twarz miałam osypaną w nadmiarze pudrem. Oprócz tego kilkukrotnie zdarzyło mi się przesadzić z produktem i na twarzy była widoczna biała, sypka poświata.

Sam efekt matujący był bardzo przyjemny, zgodnie z obietnicami producenta skóra stawała się gładka w dotyku i miękka. Matowość na zadowalającym poziomie utrzymywała się kilka godzin po aplikacji bez efektu maski.


Jednym zdaniem: całkiem przyjemny, ale dość trudny w aplikacji - za łatwo przesadzić!

Moja cera jest mieszana, tłusta w strefie T, a na policzkach sucha. Moim największym problemem są rozszerzone pory, z którymi ledwie daje sobie radę, aczkolwiek ostatnio widzę sporą poprawę. Dodatkowo mam również skłonności do pękających naczynek, aczkolwiek nie jest skłonna do podrażnień.

Zakupiłam ten produkt ze względu na baardzo krótki skład co jest ogromnym plusem.
Puder jest zapakowany w dobrej jakości słoiczek z sitkiem do którego dołączona jest poduszeczka, która moim zdaniem nie nadaje się do nakładania tego produktu, pozostawia ona go zbyt wiele przez co twarz wygląda jakby była obsypana mąką. Polecam nakładać ten kosmetyk pędzlem, dzięki niemu możemy uzyskać najlepsze efekty,

Puder nie zatyka porów, ze względu na moją cerę jest to ważny aspekt. Świetnie chłonie nadmiar sebum, aczkolwiek nie polecałabym go osobom, które preferują bardzo mocno zmatowioną twarz, ponieważ mimo nałożenia produktu buzia jest lekko błyszcząca i rozświetlona co daje bardzo naturalny efekt.
Nigdy nie musiałam dokładać kolejnych porcji w ciągu dnia, także produkt jest niezwykle dobrej jakości, spełnia świetnie swoją funkcję oraz wystarczy na bardzo długo.

Jeszcze został zapach: jest delikatnie słodki, jak dla mnie lekko mdły, jednakże po kilku minutach już go nie czuć.

Nie mam skóry suchej lecz mieszaną tłustą. Zakupiłam ten puder z myślą o stosowaniu go pod oczy i na boki twarzy gdzie mam skórę normalną. Okazało się to strzałem w dziesiątkę! Puder ma typową konsystencję jak pudry dedykowane pod oczy czyli jest to taki bardzo drobno zmielony suchy pyłek. Cudownie utrwala korektor pod oczami nie obciążając skóry i wygładzając optycznie załamania. Jedyny jego minus to to, że aplikowany na nie zastygające , mokre produkty lekko zmniejsza ich krycie.