Ktoś groził wysadzeniem w powietrze biura posłanki Muchy z PO. „Gińcie świnie”

Posłanka Joanna Mucha fot. PAP/Wojciech Pacewicz
Posłanka Joanna Mucha fot. PAP/Wojciech Pacewicz
REKLAMA

Posłanka Joanna Mucha z PO poinformowała o groźbach przesłanych na adres mailowy jej biura poselskiego w Lublinie. Ktoś groził zamachem bombowym. Policja ewakuowała kamienicę. Alarm okazał się fałszywy.

Informacja trafiła na skrzynkę biura o godzinie 9:49. Na miejsce zdarzenia przyjechała policja, straż pożarna oraz karetka. Ewakuowano mieszkańców dwóch kamienic. Alarm okazał się fałszywy – bomby nie znaleziono.

REKLAMA

Joanna Mucha udostępniła na Twitterze treść maila.

Ilość podobnych incydentów związanych z groźbami wobec polityków gwałtownie wzrosła po zabójstwie prezydenta Gdańska, Pawła Adamowicza, dokonanym przez Stefana W.. Sprawa zdominowała przekaz medialny i mogła wpłynąć na inne osoby na zasadzie zbliżonej do efektu Wertera.

Już po opublikowaniu tej wiadomości posłanka Mucha poinformowała, że pogróżki o tej samej treści dostały też inne biura PO w całym kraju. Wezwała ministrów J.Brudzińskiego i Z.Ziobrę do podjęcia działań w tej sprawie.

Do sprawy odniósł się znany publicysta Rafał Ziemkiewicz, który napisał na Twitterze: „Ale cyrk. Grubo jadą, chyba za grubo, by ktokolwiek się na to nabrał.”

REKLAMA