11 września 2001 roku dwóch filmowców Jules i Gedeon Naudet robiło dokument o młodym nowojorskim strażaku, kiedy nagle nad głowami ujrzeli bardzo nisko lecący samolot, który zaraz potem uderzył w jedna z wież World Trade Center. Strażak bez namysłu rzucił się na pomoc pozostałym w budynku ludziom, a za nim filmowcy. Przedstawili oni tragedię z perspektywy młodego strażaka. Szybko okazało się, że ich nagranie, jest jedynym materiałem filmowym ze środka World Trade Center tego dnia.
anonim30(*.*.72.30)wysłano z m.cda.pl 2021-08-10 10:26:12+1
@Pramar_aka_Marpra: A ciebie to sie powinno ZATŁUC a takie teksty, za takie bezczelstwa
Odpowiedz
anonim18(*.*.172.18) wysłano z m.cda.pl 2022-09-11 09:44:45+4
Ze wszystkich filmów poświęconych temu wydarzeniu, ten jest dla mnie najcenniejszy. Pamiętam, kiedy leciał na TVN, to ojciec nagrywał na kasetę VHS. Żadnej reklamy wtedy nie było
Odpowiedz
@anonim18: pamiętam, wróciłyśmy tego dnia z wczasów za granicą, włączyłyśmy TVN i szok, zdołałam tylko wykrztusić "MAMO!!" Myślała, że włączyłam film i opierniczyła, że od razu włączam horror jakiś dopóki nie usłyszała, że to się dzieje na serio
Odpowiedz
Wyszukiwanie odpowiedzi..
