Nie chce mi się mówić o Warsaw Shore... ale muszę bo się uduszę. Otóż odkryłem i opracowałem teorię Gówna. To moja własna spiskowa teoria mediów. I program Warsaw Shore jest jej przykładem. Także tak.
Dla niektórych ten program jest zajebisty, a jak tobie nie pasuje to masz problem xD A pozatym jakierymy xP
Odpowiedz
anonim228(*.*.158.228)2017-01-24 09:34:380
@anonim17: Szymon ma racje; programy schodza na dno; co jest ciekawego w tym ze laski rzna sie z kim popadnie, pija na umor i rzygaja na stol; poza tym ciagle awantury, leja sie miedzy soba; po prostu zenada; w sumie Eliza chyba na tym najlepiej wyszla; jak widac zmadrzala nawet ; szkoda czasu antenowego na to ; nie wiem co jescze mozan wymyslic zeby zszokowac ludzi, bo wszystkie bariery zostaja przekroczone ; mysle ze dalszy ciag to bezposrednia transmisja zbiorowego gwaltu czy samobojstwa, albo zaplanowanego morderstwa ; no istnieje jakas granica obyczajowa, intymna , ktorej nie przekracza sie; teraz wszytsko jest na pokaz
Odpowiedz
anonim105(*.*.23.105) 2017-12-07 20:03:490
Kiedyś oglądałam Szymon Majewski show i to też nie miało polotu , może masz rację z tym jakże prymitywnym programem (jednak moda przyszła zza granicy Ekipa z New Castle itd), ale wydaję mi się , że komentując to próbujesz po prostu o sobie przypomnieć i uważasz na pewno iż Twoje zdanie jest ważne jak i Ty . Przykro mi, ale młodzi ludzie oglądający ten program nie wiedzą pewnie kim jesteś więc nie będzie obchodzić ich Twoje zdanie . Z przykrością stwierdzam , że ten filmik tak jak i Warsaw Shore był do niczego , niestety.
Odpowiedz
Wyszukiwanie odpowiedzi..
