Nie rozumiem jednej rzeczy.. Ciągle mówi się, że to pociąg uderzył w samochód, autobus, ciężarówkę. Dlaczego nie mówimy jak jest ? To samochód, autobus, ciężarówka WJECHAŁA pod pociąg....
Odpowiedz
anonim255(*.*.217.255)2016-03-07 15:09:54+10
@anonim113: Ale on nie wjechal pod pociag, tylko tam stal, to duza roznica.
Odpowiedz
anonim163(*.*.238.163)2016-03-08 06:02:53+2
@anonim255: Stał? Znaczy zmaterializował się nagle na przejeździe, tak? Oczywiście, że pod pociąg wjechał, tylko nie pod jadący. W danej chwili. Pociąg zawsze porusza się zgodnie z przepisami, to auta na przejazdach łamią zasady ruchu drogowego i pieprzonej logiki. Przedmówca ma rację, że należy używać zwrotu "auto wjechało pod pociąg" lub "pociąg staranował pozostawiony na przejeździe pojazd".
Odpowiedz
anonim40(*.*.115.40) 2016-03-07 15:52:33+3
Sorry ...ale moim zdaniem daliby radę w kilku chłopa ruszyć ta maszynę z przejazdu...no chyba, że zablokował się "napęd".
Odpowiedz
anonim240(*.*.92.240)2016-03-07 18:59:06+3
@anonim40: nawet syrenką by to coś pociągnął
Odpowiedz
anonim221(*.*.189.221) 2016-03-07 15:36:10+3
Tego tira to się wyklepie i niemcowi opchnie!
Odpowiedz
anonim132(*.*.241.132) wysłano z m.cda.pl 2016-03-07 19:41:53+2
Wygląda mi to na specjalny pokaz, żeby ludzi uświadomić.
Odpowiedz
anonim114(*.*.123.114)2016-03-07 15:12:05+8
@kermitttt: Specjalne pokazy nie odgrywają się z taką prędkością, z tak dużym samochodem i przy okazji niszczeniem okolicznej zabudowy. Przede wszystkim nie robi się tego takimi lokomotywami tylko spalinowymi i nie z takim doczepionym składem.
Odpowiedz
Wyszukiwanie odpowiedzi..
