Groźny wypadek w Warszawie

Ewidentnie wszyscy nie zachowali bezpiecznej odległości samochody zdążyła zahamować motorek już nie ... po co mu siedział na zderzaku Odpowiedz

Specjalnie mu środek zastawił cwel z parcha srebrnego aby motocyklista się wyłożył!!!!!! Odpowiedz

Mógł bliżej podjechać Odpowiedz

Jaka wina kierowcy? Motocykiel uderzył w tył dobrze mu tak nauczy się jeździć jak nie to na kurs i ponowny egzamin zapraszam. Odpowiedz

chciał chuj między autami się wcisnąć ,i bardzo dobrze mu tak ma nauczkę i już będzie poprawnie jezdził!!!! Odpowiedz

to są własnie pseudo motocykliści.. 120 w zabudowany i siedzi ci 20cm od zderzaka w narożniku, w któym go nie widać.
Dobrze, będzie nauczka.
Odpowiedz

szczescie w nieszczesciu, rozwalil sie dokladnie przy zaglebiu motocyklowym, bary kluby serwisy etc :P widac tez ze odrazu wylecieli do niego Odpowiedz

No i fajnie, ma nauczke Odpowiedz

Mógł jeszcze bliżej wisieć mu na zderzaku...
Niektórzy ludzie jeżdżą jak idioci.
Sam jestem motocyklistą,ale zawsze zachowuje odpowiedni dystans od poprzedzającego mnie pojazdu. Odpowiedz

hahaha jaki grozny, PISda na motorze nie zachowala odstepu! Odpowiedz

I jak zwykle samochodzik ważniejszy niż człowiek....co za cwe...le...nawet jak wina motocyklisty to zawsze w pierwszej kolejności powinno się udzielić pomocy poszkodowanemu. \przykład mam w filmach z Anglii ...jak to wygląda jak już dojdzie do kolizji. Odpowiedz

Wina jest po obu stronach nie wy
Mi
ją się tak Odpowiedz